poniedziałek, 4 maja 2009

Grillowane piersi na szpinaku

Patelnia grillowa nie przestaje mieć brania tej wiosny. Ilość szybkich potraw, które można wyczarować przy użyciu tego prostego sprzętu przyprawia o zawrót głowy. Wiosna sprzyja lekkim posiłkom z delikatnym smakiem połączonym z naturalnymi aromatami i smakami świeżych warzyw. Za mięsem szczególnie nie przepadam chociaż od czasu do czasu zdarzy się na stole. Dziś przepis na lekkie piersi kurczaka z domowego "grilla".

Piersi z kurczaka wyjęte po kilku godzinach moczenia się w marynacie z oleju, szczypiorku, cytrynowego pieprzu, soli i trawy cytrynowej ułożyłem na grillowej patelni. Zaskwierczało, zrumieniło się, kratki odbiły się na delikatnym mięsie jak to w przypadku tych potraw bywa.
Po przygotowaniu mięsa, na jeszcze gorącą patelnię z aromatycznym olejem po kurczaku wrzuciłem świeży szpinak z pokrojoną w piórka cebulą.
Dosłownie moment minął do czasu przełożenia szpinakowej poduchy na talerz a było w towarzystwie ugotowanych młodych ziemniaków naprawdę smakowicie.

7 komentarzy:

zebrra pisze...

Wygląda pysznie! Uwielbiam drób, jeszcze bardziej szpinak, mniam, mniam :)

cudawianki pisze...

brzmi bardzo zachecajaco :-))

Małgoś pisze...

O tak, domowe grillowanie ma swoje zalety. Szybko, w miarę beztłuszczowo i aromatycznie. :) Lubimy, lubimy. :)

Agata Chmielewska (Kurczak) pisze...

mi sie marzy taka patelnia grillowa, własnie przez takie dania jak Twoje

Ania Włodarczyk vel Truskawka pisze...

O, zaledwie chwilę mnie nie było, a tu tyle notek! Ale masz tempo :)
Lubię patelnię grillową, jakoś tak inaczej smakują potrawy prążkowane niż te zwyczjnie zarumienione.

Mniam. A mnie ta pizza/coś drożdzowego kilka notek nizej zainteresowała. Ide czytać!

Ewelina Majdak pisze...

Bez pytania dodalam sobie Twoj blog do listy :))) A co :)

Rural Journey pisze...

tez lubie cos podobnego od czasu do czasu. szpinak mam akurat w kuchni, wiec kto wie...dzieki za inspiracje!