Rolowania ciąg dalszy. Tym razem naleśniki podawane na zimno w ramach kolacyjnej przekąski lub niewielkiego poczęstunku dla zapowiedzianych gości.
Przepis na ciasto dokładnie powtórzony z przepisu na zapiekane naleśniki nadziewane serkiem, migdałami i szpinakiem:
szklanka mąki
szklanka mleka
2 jajka
szczypta soli
3 łyżki oleju
Miksujemy składniki olej dodając na końcu. Smażymy pierwszy placek na odrobinie oleju, kolejne będą rumiane bez dodatkowego tłuszczu jeśli przygotowujemy je na średniej mocy palnika i patelni pokrytej teflonem. Z porcji otrzymamy ok. 8 sztuk średniej średnicy (ś rules).
Gotowe placki smarujemy serkiem twarogowym (naturalnym lub smakowym), który sklei nam końce naleśników. Układamy na każdym duży plaser szynki, krojoną marynowaną paprykę, całe szczypiorki i ugotowane (lub marynowane) szparagi. Nadzienie oczywiście można w ramach fantazyjnych polotów zmieniać. Kroimy każdy rulon na 4 części - odcinamy końce, prostopadle do długości rulonu tniemy raz, potem drugie cięcie skosem, znowu prostopadłe i skos. Prawie jak mistrz noża, ot co.
2 komentarze:
takie nalesniczki nadaja sie swietnie na niejedna imprezke...
Jacy goście?;-) Sama bym wszamała do ostatniej porcji. :)
Prześlij komentarz